Czy w ciąży można jeździć konno?

Uprawianie aktywności fizycznej jest zalecane każdemu. Potrafi poprawić samopoczucie, zrzucić zbędne kilogramy oraz wyrobić masę mięśniową. Jest to również świetny sposób na rekreację. Bardzo popularną dyscypliną jest jazda konna. Jednak pojawia się dylemat, czy każdy może uprawiać tę aktywność. Pytanie to mogą sobie zadawać zwłaszcza kobiety w ciąży. W końcu taki sport może niekorzystnie wpłynąć na rozwijające się dziecko. Należy więc ostatecznie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w ciąży można jeździć konno.

Czy można jeździć na koniu w ciąży? — przeciwwskazania

Wiele kobiet zadaje sobie pytanie, czy będąc w ciąży można uprawiać sport. Odpowiedź brzmi: tak! Aktywność fizyczna bardzo dobrze wpływa na ciężarne panie, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Istnieją jednak pewne przeciwwskazania, które wykluczają z wykonywania niektórych rodzajów sportów. Są to na przykład cukrzyca, nadwaga, niedowaga, a także wszelkiego rodzaju choroby serca oraz tarczycy oraz nadciśnienie tętnicze.

Z aktywności fizycznej powinny zrezygnować również kobiety po wcześniejszych poronieniach, a także te, które urodziły przedwcześnie. Ze sportu wykluczają również plamienia, przodujące łożysko oraz szybko skracająca się szyjka macicy. Taki stan może w dużym stopniu zaszkodzić zdrowiu matki i/lub dziecka. Konsultując się z lekarzem warto również przedyskutować, jaki charakter ma dana dyscyplina. Jest to bardzo ważne, ponieważ lekarz może doradzić, jak wpłynie to na zdrowie dziecka oraz matki.

Czy można jeździć konno w ciąży?

Jazda konna nie jest wskazana kobietom w ciąży. Jakie aktywności może uprawiać kobieta w ciąży? Najbezpieczniejsze są marsze, marszobiegi, biegi oraz pływanie. Warto również wybrać się na zajęcia fitness pod okiem wyspecjalizowanego instruktora. Bardzo dobrym pomysłem może również okazać wodny aerobik, joga, taniec oraz inne rekreacyjne formy aktywności. Takie dyscypliny nie dość, że są całkowicie bezpieczne dla rozwijającego się dziecka, to ponadto pomagają mamie odstresować się i aktywnie spędzić czas.

Pojawia się więc pytanie, czy można jeździć konno w ciąży. Na początku należy podkreślić, że nie powinno się wykonywać żadnych czynności, które są obarczone ryzykiem upadku. Kobiety w ciąży powinny więc zaprzestać jazdy na rowerze, rolkach, czy deskorolce, a także z nurkowania i gier zespołowych. Nietrudno się więc domyślić, że lekarz ginekolog z pewnością odradzi przyszłej mamie jazdy konnej. Sport ten wiąże się bowiem z ryzykiem upadku. Sama jazda na koniu może zagrażać zdrowiu dziecka oraz mamy, ponieważ jest to nieustanne wybijanie ciała góra-dół. Z kolei upadek z tego zwierzęcia może zakończyć się nawet utratą ciąży.

Czy jazda konna w ciąży jest bezpieczna?

Bardzo trudno jest obecnie spotkać lekarza, który na pytanie, czy można jeździć na koniu w ciąży, odpowie twierdząco. Dlaczego? Nie chodzi tu wcale jedynie o kołysanie, galop, kłus czy inne aktywności wykonywane na koniu. Jazda konno może jednak zakończyć się poważnym upadkiem, który może spowodować uraz dziecka, mamy, a w najgorszym razie poronienie.

Konie to bardzo majestatyczne stworzenia, które są bardzo zdyscyplinowane, ułożone i poruszają się z gracją. Należy jednak mimo wszystko pamiętać, że są to tylko zwierzęta. Bywają więc one kapryśne i płochliwe, co leży w ich naturze. Nawet najbardziej doświadczonym jeźdźcom zdarza się czasami spaść z konia. Należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto ryzykować utratę ciąży, aby przez chwilę móc poczuć szczęście związane z uprawianiem ulubionego sportu. Ponadto kobiety w ciąży bardzo często narzekają na zaburzenia zmysłu równowagi, co w tej dyscyplinie jest niezwykle ważne.

Co więc wybrać zamiast jazdy konnej? Warto wybrać się na długi spacer czy na zajęcia fitness z innymi mamami. Jeżeli jednak jakaś kobieta nie może żyć bez koni, zawsze może odwiedzać je w stajni, spacerować z nimi, lonżować, czyścić lub po prostu cieszyć się samą ich obecnością. Na te dziewięć miesięcy warto jednak zrezygnować ze wsiadania na koński grzbiet. Może to bowiem zakończyć się nawet utratą ciąży, lepiej jest więc wybrać mniej szkodliwą dyscyplinę.